nie potrafię rozproszyć Was w kosmicznej próżni a raj wydaje się zbyt dalekim uzdrowiskiem co było głosem dotykiem uściskiem dłoni jest głuchą ciemnością za oknem co było oddechem bólem i pocałunkiem jest pełną szufladą po […]
Dla Filipa i Julii. Byliśmy na krótkich wakacjach w Algonquin Park. Nad jeziorem Kearney. Na tym samym miejscu biwakowym, gdzie rozbiliśmy się przed pięcioma laty. Miejsce było to samo, numer 237, tylko my zmieniliśmy się. […]
dedicated to Pat King, Tamara Lich and other political prisoners in Canada FROM “POETIC CHRONICLES” 01/23/2022 the convoy of freedom set off from Vancouver Calgary Edmonton thousands of truck drivers have taken up a […]