
Dariusz Muszer – Helena i Parys
Z tomu „Ilanka” Helena. Wilgotne akacje Kochałam go i on mnie kochał nad życie. Byliśmy najbardziej dobraną parą na roku, wróżono nam długie pożycie i ogrom szczęścia. Kiedy stałam w kościele, cała w bieli, […]
Z tomu „Ilanka” Helena. Wilgotne akacje Kochałam go i on mnie kochał nad życie. Byliśmy najbardziej dobraną parą na roku, wróżono nam długie pożycie i ogrom szczęścia. Kiedy stałam w kościele, cała w bieli, […]
Pewien londyńczyk został uprowadzony przez istoty pozaziemskie. Na szczęście zawarł uprzednio ubezpieczenie na wypadek uprowadzenia przez UFO, tak więc rodzina nie musiała martwić się, z czego zapłacą kolejną ratę za dom oraz za co będą […]
Wysoko w górze, ponad światem ludzi, wznosi się niebo. Świeci tam wieczne światło. A we wszystkich pomieszczeniach brzmi chór z tysiąca głosów; jest to śpiew błogosławionych duchów. Światło tam w górze jest tak potężne, jak […]
Kiedy Bóg rozdzielił światło i ciemności, stworzył dwa anioły. Jeden miał mieszkać w zorzy porannej i zapowiadać dzień, drugi zaś w zorzy wieczornej i zapowiadać noc. I tak polecieli. Ponad wszystkimi lądami i morzami, gdzie […]
Z cyklu: Notatki na blankietach Każda mieścina ma swoich cudaków i ekscentryków. Ubarwiają oni dość monotonne życie na prowincji i stanowią przedmiot niekończących się opowieści, anegdot czy plotek. Tak było, jest i zapewne będzie. Nie […]
. Notatki na blankietach . A dzisiaj może taka opowieść historyczna: Znajomek mój pewien Kuźwa się przezywa. A to od tego powstało, że człek ów, miast, jak normalna istota ludzka, zakląć pod wąsem szpetnie i […]
Pewien strzelec wybrał się kiedyś do lasu i spotkał słonkę. Ta błagała go, aby nie strzelał do jej dzieci. – A które to są te twoje dzieci? Ja ich przecież nie znam – odparł […]
Kiedy Bóg stwarzał świat i rozdawał wszystkim barwy, trwało lato i nikt wcale nie myślał o śniegu. Aniołowie pomagali mu w pracy. I tak trawa, mech, igły oraz liście drzew stały się zielone, tojad fioletowy, […]
Notatki na blankietach Długo zastanawiałem się, czy napisać ten felieton. Wiem, że czytelnicy domagają się raczej historyjek w stylu: „Justyna G. dała po pysku Gertrudzie Z.”, a i redaktor naczelny patrzy na mnie przychylniejszym okiem, […]
– A ciebie to ja znam – mówi dziewczynka, siadając z tyłu i zapinając pasy. – Już mnie kiedyś wiozłeś. Nie, to było dwa razy. I masz takie śmieszne nazwisko: Askeladden. Jej delikatna twarz jest […]
Copyright © 2018 Magazyn Twórczy POLSKA CANADA - teksty udostępnione do publikacji pozostają w archiwum portalu.