Dominik Kiepura – Ocalenie

Nie odejdę już i nie wrócę moja pusta śmierć
będzie tak się kolebać jak kubek zawieszony na płocie

Wszystko ostatnio dokoła wykrzywiło się w formy i błyski
krzyki cytaty i rozmowy na dystans

A ja trwam dalej wsparty o jakieś drzewo
w jakimś lesie który nie przypomina już mojego snu

Tam w dalekim kraju pozostał mój ślad, ruchomy obrys mojej postaci
powidok albo mgła która unosi się może komuś przed pijanymi oczami

Gapi się na mnie kot i nikt nie wie na co się gapi
szczeka na mnie pies ale tylko on mnie widzi

Gdy idąc ulicą widzisz jak gaśnie latarnia tuż nad twoją głową
to gaśnie czyjaś pamięć o mnie

A kiedy gubisz się w pół zdania ktoś inny
próbuje przypomnieć sobie jak miałem na imię

Tak może jest a może tak nie ma
pięć drzew otacza to czym miałem zostać
samotny krąg w jakimś dziwnym lesie

a sznurkiem jednak mocują ze sobą przęsła mostu

 

Dominik Kiepura

.

.

O autorze:

Dominik Kiepura – ur. w 1988 r. Studiował psychologię na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Debiut książkowy: ”The Best Off”, wraz z Grupą Literacką Et Cetera. Publikował w prasie polskiej i brytyjskiej. Od 2013 roku mieszka w Londynie. Pracuje jako pisarz i tłumacz literatury angielskiej i polskiej oraz jako bibliotekarz.

.

.

Subskrybcja
Powiadomienie
0 Komentarze
Inline Feedbacks
View all comments