Mariusz Wesołowski – TADEUSZ MICIŃSKI – IN MEMORIAM 

Screen Shot 2018-02-26 at 21.02.07

Tadeusz Miciński, fotografia Stanisława Witkiewicza z 1905 roku

.

W lutym bieżącego roku mija setna rocznica tragicznej i zagadkowej śmierci Tadeusza Micińskiego, jednego z najbardziej oryginalnych i wielostronnych polskich literatów: poety, prozaika, dramaturga i publicysty. O jego życiu wiemy zastanawiająco mało, o okolicznościach jego morderstwa prawie nic. Któregoś lutowego dnia 1918 roku (nawet dokładna data nie jest znana), pisarz – próbując przedrzeć się z Białorusi do etnicznej Polski – został zabity i obrabowany albo przez chłopów-bandytów, albo przez bolszewicki patrol. Wspomina się też o nasłanych przez Dzierżyńskiego zabójcach, w zemście za polityczną aktywność Micińskiego.

Miejsce popełnienia tej zbrodni jest również niepewne. Kanadyjska slawistka Olga Miedwiediewa pisze:

„Nie ma zgodności i co do tego, gdzie Miciński został zabity. Jedne źródła podają że koło Czerikowa pod Mohylewem, inne — że koło Czeczerska pod Homlem. Między Czeczerskiem i Czerikowem — 80 km na skróty. Więc gdzie to się stało?”

Miedwiediewa kontynuuje: „Twierdzili świadkowie, że został pochowany we wsi Małe Malinicze. Ale obecnie takiej wsi na Polesiu nie ma. W połowie lat 90 miałam zamiar odszukać grób Micińskiego — żeby uczcić pamięć pisarza, który tak doskonale znał i głęboko rozumiał Rosję. Napisałam listy do muzeów krajoznawczych w Homlu i w Mohylewie. Dostałam odpowiedź, że cmentarzy katolickich praktycznie nie ma — bo rewolucja, bo jedna wojna i druga…” (1).

Więc jeszcze jedna biograficzna tajemnica, jeszcze jeden zagubiony grób…

Potomność – czyli również my – znać będzie Micińskiego z nielicznych fotografii (potężne czoło, krogulczy nos, oczy zapatrzone w wewnętrzną przestrzeń, broda chaldejskiego maga), ze wzmianek w utworach Wyspiańskiego i Witkacego („Wyzwolenie”, „622 upadki Bunga”) oraz przede wszystkim z jego własnych dzieł, które na przestrzeni ostatnich dwudziestu paru lat przeżywają prawdziwy renesans. Kiedy w latach 1970. studiowałem polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, autor „W mroku gwiazd” ogromnie mnie fascynował. Znałem na pamięć sporo jego wierszy i gdyby nie to, że biograficzne informacje były skąpe, a dostęp do oryginalnych publikacji trudny, napisałbym o nim pracę magisterską. Obecnie sytuacja jest bez porównania lepsza. Istnieją nie tylko nowe, krytyczne wydania dramatów i niektórych powieści Micińskiego, ale pierwodruki większości z nich są również osiągalne w wersjach cyfrowych na Internecie (linki do nich można znaleźć na końcu tego artykułu). Rozmnożyła się też wielce literatura przedmiotu (2).

.

Screen Shot 2018-02-26 at 21.05.01

Miciński w młodszym wieku

.

Jako poeta Miciński był wybitnym lirykiem i mistrzem formy tak rymowanej, jak wiersza białego. Oto dwa tego przykłady, pierwszy z tekstu „Nietoty”, drugi ze zbioru „W mroku gwiazd”:

Migocą złote pomarańcze
w odludnym czarnym salonie –
Ty upiór – rządzisz na tronie –
z miesiącem wchodzę ja – i tańczę.

Splecione kobry nad róż misą,
nurzają jady w kryształ czarek –
wśród maurytańskich kolumn Wareg
mieczem wskazuje tam gdzie lwy są.

Miłosne krwawe pomarańcze
w letargu śniącej czarnej Diany –
o jęku, tylko raz słyszany!
— – – – – – –
Z miesiącem wszedłem tu i tańczę.

 

***

Noc mi rzuciła swą czarną zasłonę
Na serce—a okręt mój płynie wśród lodu.
Wyskoczę na brzeg—pójdę do mar swych ogrodu.
Pan Jezus furtę ozwarł—ma zranione
czoło, lecz w oczach ironii błyskanie.……………………………………
……………………………………
……………………………………
……………………………………

Pan Jezus śmieje się—i księżyc gasi.

Piękno tej poezji przyciągnęło kompozytorów miary Karola Szymanowskiego oraz Krzysztofa Pendereckiego, nie mówiąc już o Marku Grechucie, który wykorzystał fragmenty wierszy Micińskiego w piosence „Twoja postać”. Z drugiej strony polskie zespoły black, death i folk metalowe ze zrozumiałych względów sięgają do innego nurtu twórczości autora „Inferna” – poematów wypełnionych fantasmagorycznymi wizjami, ekspresjonistycznym krzykiem i odłamkami wszystkich możliwych mitologii:

Ach, moich szaleństw złowieszcze bachmaty
…..wichrem spadających komet
…..uniosły mię w zamek Chimery—
…..gdzie na krzyżach rozpięte
…..ciała męczonych Andromed
i niemych Sfingów twarze wniebowzięte.
…..(…fosforycznie przyświecają
…..w studniach głębokich—
…..jednookich
…..olbrzymów do się zapraszają…)

Na rubinowym szczycie, oplątana w liany
zodiaków i w sennych mgławic protosfery—
ta Jeruzalem piekielna.
Jako płonące świeczniki
żarzą się wichrem rozszumione cedry.
Wśród kolumn czarnych olbrzymiej katedry
Zaklęta postać leży Bereniki.
(…a hymn jej grają
zimowe bezdroża—
a skrzydła nad nią roztaczają
Samumy…)

.
(„Czarne Xięstwo”)

 

Screen Shot 2018-02-26 at 21.15.23

Jan Bukowski (1873-1943), ilustracja do dramatu Micińskiego
„W mrokach złotego pałacu, czyli Bazylissa Teofanu”,
linoryt barwny, 1909

.

W prozie sztandarowe osiągnięcie Micińskiego stanowi powieść-worek „Nietota”, która jest tak wypełniona kulturowymi aluzjami, filozoficznymi kwestiami, ezoteryczną symboliką i nagłymi przeskokami od prozy do poezji, z tragedii w groteskę, że niemal każda jej strona domaga się przynajmniej trzech stron wyjaśniającego komentarza. O wiele bardziej formalnie tradycyjna, pośmiertnie wydana „Wita” może być uznana za powieść grozy, gatunek do niedawna rzadki w polskiej literaturze.

Jako dramatopisarz Miciński potrafił być równie oryginalny – na przykład akcja „Termopilów polskich” jest, według słów samego autora, „szalonym pędem myśli w głowie Tonącego Księcia” Józefa Poniatowskiego. Mocno to pachnie surrealizmem avant la lettre, lecz oczywiście bez jego programowej motywacji.

Autor „Lucifera” był jednak bardziej wizjonerem i prorokiem, niż zwykłym literatem. Jego twórczość – mimo archaicznego obecnie języka i często zbyt patetycznego tonu – nadal posiada moc wzruszania i zaskakiwania. Pozostaje on też w dużej mierze psychologiczną i po części biograficzną zagadką. Jak to sam napisał o sobie:

Kto jestem? wie tylko ten,
który wie, że mnie wcale nie ma.
Śni mnie ktoś, jakby ciężki sen –
płacze ktoś o mnie pod brzozami trzema!

W zapomnianym grobie pod poleskimi brzozami, niech ziemia lekką będzie Tadeuszowi Micińskiemu.

.

Screen Shot 2018-02-26 at 21.20.04

S.I.Witkiewicz (Witkacy), Portret Tadeusza Micińskiego,
technika mieszana, 1917

.

Mariusz Wesołowski

Luty 2018 roku

.

Przypisy:

(1) http://olgamedvedeva.artspolonia.com/micinski.html

(2) Jedną ze stosunkowo licznych nowszych publikacji literaturoznawczych na temat twórczości Tadeusza Micińskiego można pobrać jako plik pdf tutaj: https://repozytorium.uph.edu.pl/bitstream/handle/11331/1182/Czyz.Pliszka.Sobieraj_Czytac_T.Micinskiego.pdf?sequence=1

LINKI: Wczesna pozytywistyczna nowela „Nauczycielka” (1896):

http://www.chmuraczytania.pl/uploads/99/files/PDF/Tadeusz%20Micinski%20-%20Nauczycielka%20-%20wersja%20PDF.pdf

Zbiór poezji „W mroku gwiazd” (1902):

http://www.chmuraczytania.pl/uploads/138/files/PDF/Tadeusz%20Micinski%20-%20W%20mroku%20gwiazd%20-%20wersja%20PDF.pdf

lub

http://wolnelektury.pl/media/book/pdf/micinski-w-mroku-gwiazd.pdf

Duża kolekcja wierszy Micińskiego: http://exerim.pl/tadeusz-micinski/

Dramat „Kniaź Patiomkin” (1906): http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=61570

Broszura „Do źródeł duszy polskiej” (1906): http://bc.radom.pl/dlibra/doccontent?id=24972

Powieść „Nietota. Księga tajemna Tatr” (1910): https://polona.pl/item/nietota-ksiega-tajemna-tatr,MjUwNjEw/2/#info:metadata

Broszura „Walka o Chrystusa” (1911): http://bc.radom.pl/dlibra/doccontent?id=24778

Powieść „Xiądz Faust” (1913): https://polona.pl/item/xiadz-faust-powiesc-tadeusza-micinskiego,NjQyNDA3/3/#info:metadata

Fragment „Xiędza Fausta” (czyta Piotr Czarnota): http://kody.miastoliteratury.pl/images/upload/mp3-pazdziernik/PL%20Micinski.mp3

Słuchowisko oparte na dziesiątym rozdziale „Xiędza Fausta”:

Pośmiertnie wydana powieść „Wita” (1926): http://pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata?id=37211&from=publication

Kompozycje muzyczne do tekstów Micińskiego: 

Marek Grechuta „Twoja postać” (1970) (tekst przeplata wiersze Micińskiego i Józefa Czechowicza):

Krzysztof Penderecki „Powiało na mnie morze snów…” (2010):

Jarosław Chojnacki – Nokturn [tekst – Tadeusz Miciński]

Zespół „Nirnaeth”, album „Haudh’ En’ Nirnaeth” (1996):

Zespół “Radogost”, „Ananke” (2015):

Zespół „Lux Occulta”, „Mieczów siedem” (tekst „Wolnomularzy polskich”):

Karol Śmiałek „Sen”, z cyklu „Melancolia: Projekt Miciński”:

Subskrybcja
Powiadomienie
3 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Popularne
Inline Feedbacks
View all comments
Wojciech Kowalewski
6 years ago

Zdjęcie “Miciński w młodszym wieku” nie jest w rzeczywistości zdjęciem Tadeusza Micińskiego. W 1904 r. Przedstawia ono Williama Burghardta.

Mariusz Wesołowski
6 years ago

Rzeczywiście, dziękuję uprzejmie za poprawkę. Powtórzyłem tę omyłkową identyfikację, gdyż podobieństwo jest uderzające, wiek się na oko zgadza, a fotografii Micińskiego istnieje bardzo mało.

Irek
3 years ago

….wybierając los swój wybrałem szaleństwo….dziękuję za przypomnienie Micinskiego…